Jakiś czas temu koleżanka namówiła mnie na warsztaty z filcowania. Najpierw chciałam iść tylko na torebki i broszki-kwiaty, ale ostatecznie zdecydowałam się na wszystkie cztery spotkania. Pierwsze z nich zaowocowało nowymi kształtami, które właśnie prezentuję :)
kostka
prostopadłościan
walec
trójkąt
placek
pastylka
ślimaczek
1 komentarze:
hola, hola, prostopadloscian to moj patent a nie Majki ;D hehe,
ladnie Ci wychodza
Prześlij komentarz